Pożyczamy

ów intensywnie wzrastały. Od pamiętnego kryzysu ceny zaczęły sukcesywnie maleć. W efekcie osoby, które przeczekały mogły...kupić to samo mieszkanie (miasto, osiedle, metraż) za zdecydowanie mniejsze pieniądze. Należy nie za

Pożyczamy , że aby kupić nieruchomość na kredyt i na tym nie stracić, dobrze jest zainteresować się tematem. Podczas tzw. boomu na rynku nieruchomości, ceny mieszkań, działek i domów intensywnie wzrastały. Od pamiętnego kryzysu ceny zaczęły sukcesywnie maleć. W efekcie osoby, które przeczekały mogły...kupić to samo mieszkanie (miasto, osiedle, metraż) za zdecydowanie mniejsze pieniądze. Należy nie zapominać o fakcie, że kredyt hipoteczny jest długoterminowy - najpopularniejszy to ten zaciągany na 30 lat. To bardzo długi okres kredytowania. Jeżeli przepłaciliśmy za nasze mieszkanie, to sytuacja robi się kłopotliwa - wartość spada, a rata kredytu pozostaje wysoka.

Na remont

Polacy zbyt chętnie sięgają po karty kredytowe oraz kredyty konsumpcyjne, często są to relatywnie małe kwoty. Wiadomo, że nie wszystko można sfinansować za pomocą własnych środków (zwłaszcza, jeśli ich brak), bywa że pożyczka jest zwyczajnie koniecznością, ponieważ pewnych wydatków nie da się uniknąć.

Takim przykładem może być remont domu, lub mieszkania. Czasami nie chodzi o przemalowanie ścian, czy położenie paneli na podłodze, ale na przykład o zakup opału, lub instalacji grzewczej. Ciężko przełożyć remont na później, gdy z dachu cieknie. W takich sytuacjach, gdy nie mamy odpowiednich środków, to trudno - idziemy po pożyczkę.

Jak wziąć taki kredyt i nie popełnić błędów? Banki mają wiele różnych ofert, ale nie zawsze najlepszą da nam bank, w którym mamy konto. Owszem, mają pełną historię wpływów, dlatego ustalenie zdolności kredytowej jest szybkie. Pamiętajmy, że nie tylko oprocentowanie kredytu ma znaczenie. Może ono wydawać się bardzo niskie, jednak... jest jeszcze prowizja. Zanim skorzystamy z oferty, dobrze podliczmy wszystkie koszty, sprawdźmy czy nie żadnych ubezpieczeń, czy innych dodatkowych kosztów.


Jak pożyczać w banku?

Jak wziąć kredyt i na tym nie stracić? Jeszcze dwa, trzy lata temu można było uzyskać odpowiedź - udaj się do doradcy. Jednak, wielu ludzi ufając doradcom finansowym, podjęło fatalne w skutkach decyzje.

Jeśli posiadamy do ulokowania oszczędności, ale kompletnie nie mamy pojęcia o bankowości i lokatach, to idziemy do specjalisty po pomoc. I mamy zaufanie, że jego wiedza i doświadczenie zagwarantuje, że wybierzemy najlepszą opcję. Jednak, wyszło, że doradcy nie wcale nie pomagają klientom. Doradzają lokaty lub kredyty, z których nalicza im się najwyższa marża, często nie informując o tym, jakie ryzyko ponosi klient. W efekcie wielu ludzi straciło swoje oszczędności.


Bank?

Myślę, że instytucje finansowe ponoszą odpowiedzialność, bo udzielały pozyczek bez odpowiedniego zabezpieczenia, na przykład z zerowym wkładem własnym (mowa oczywiście o kredytach hipotecznych). Dopiero od tego roku Komisja Nadzoru Finansowego zarządza obowiązkowy wkład własny na poziomie 5%, od 2015 roku będzie to już 10%, a za dwa lata 15%. Nie ma już także szansy zaciągnięcia kredytu we franku, lub w euro, chyba że się w tej walucie zarabia. Można twierdzić, że te restrykcje wpłyną na spadek udzielanych kredytów hipotecznych, jednak w konsekwencji nie będzie też tylu ludzi, mających problemy ze spłatą. Jest więc to dla ludzi tak naprawdę korzystne. Niestety, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wkład własny jest naprawdę ważny, przy tak dużej inwestycji, jaką jest zakup mieszkania.


Problemy ze spłatą?

Ilość niespłacanych kredytów rośnie. Co jest powodem tego, że Polacy nie spłacają zaciągniętych w banku pożyczek? Czy może winę ponoszą banki, ponieważ źle oceniły ryzyko i zdolność kredytową? Czy też to wina kryzysu?

Bez wątpienia najbardziej regularnie spłacane są kredyty hipoteczne, nawet te w obcej walucie. Ale nawet w tym segmencie jest gorzej - zaległości jest coraz więcej.


Pożyczka

Duża część Polaków nie może wziąć kredytu. I to nie z powodu braku środków na ich spłatę. Większość instytucji finansowych nie daje możliwości zaciągnięcia pożyczki, jeżeli jest się zatrudnionym na umowę o dzieło, lub zlecenie.

Niezwykle trudno jest też o kredyt po założeniu pierwszej firmy - zazwyczaj trzeba czekać co najmniej rok, a ilość dokumentów, których wymaga bank, potrafi zniechęcić. Jeszcze trudniej jest, gdy jest się udziałowcem w spółce.


Jak pożyczać?

Krótko mówiąc - firmy mają naprawdę pod górkę. Łatwiej o kredyt będzie pracownikowi, zatrudnionemu na umowę o pracę, niż właścicielowi przedsiębiorstwa. To jest paradoks, ale niestety prawdziwy.

Żeby młodzi ludzie mogli rejestrować działalność i inwestować w swój biznes, go rozwijając, potrzebny jest dostęp do kapitału. Mało kto posiada wystarczające środki, jest to bardzo trudna do przeskoczenia bariera. Często niestety kończy się to zaciągnięciem pożyczki w wątpliwej instytucji, z bardzo wysokim kosztem. Nie może tak być, jednak nie zanosi się, na zmianę zasad przez banki. Jest odwrotnie - z każdym rokiem wymagania dla przedsiębiorców są coraz bardziej wyśrubowane.



© 2019 http://good-clothes.bialystok.pl/